Kradzieże sklepowe: dane styczeń – sierpień

Coś późno, ale lepiej późno niż wcale. Pojawiło się kolejne podsumowanie dotyczące kradzieży sklepowych. Tym razem obejmuje ono osiem miesięcy (styczeń–sierpień).

Zgodnie z moim przewidywaniem, temat stopniowo „powszechnieje”, w tym sensie, że medialnie traci on na atrakcyjności. Piszę o tym w kontekście braku podsumowania pierwszego półrocza, które w ostatnich latach pojawiało się regularnie, co prognozowało poprawę (spadek).

Z jednej strony to dobrze, jeśli faktycznie świadczy o poprawie i normalizacji sytuacji. Z drugiej strony niepokojące, jeżeli oznacza, że mimo realnego problemu temat schodzi na dalszy plan – ale skupmy się na tym co mówią nowe dane.

Spadek kradzieży o 17%

Według podsumowania opublikowanego przez „Business Insider”, liczba kradzieży sklepowych spadła aż o 17% r/r: z 121 929 zarejestrowanych przez Policję incydentów w 2024 roku do 100 927 w analogicznym okresie 2025 roku. To ponad 21 tysięcy mniej przypadków.

Jednakże warto zwrócić uwagę, że mowa o liczbie zarejestrowanych incydentów, bez rozróżnienia na przestępstwa i wykroczenia, a sam zakres 8 miesięcy jest o tyle niestandardowy, bo media dotychczas podsumowywały pełne kwartały, półrocze i rok. Dlatego nie można stwierdzić czy spadek odnotowano na obu parametrach, czy tylko jeden z nich – wykroczenia, odnotowały spadek na tyle głęboki, że wpłynęły na całą sumę.

Przeczytaj też: Statystyki kradzieży KGP, I kwartał – podsumowanie

Warto odnotować jeszcze jedną rzecz, ten spadek nie przesądza o tym, że problem kradzieży sklepowych stał się mniej uciążliwy dla handlu. Statystyki policyjne to wierzchołek góry lodowej, bowiem:

  • Wiele sklepów, zwłaszcza w przypadku drobnicy, woli załatwić sprawę na „własną rękę” np. przez zobowiązanie sprawcy do zapłaty za towar, zamiast tracić czas na długie oczekiwanie na patrol.
  • Nie wszystkie kradzieże są też wychwytywane przez obsługę czy ochronę.

W konsekwencji oficjalne dane nie oddają pełnej skali zjawiska. Warto też zauważyć, że obecna sytuacja gospodarcza nie wywiera już tak silnej presji na nieracjonalne zachowania jak jeszcze kilka lat temu. Wówczas kradzieży dopuszczały się także osoby, które normalnie nie zdecydowałyby się na taki krok. Dziś sytuacja wydaje się bardziej stabilna, nawet jeśli statystyki pokazują jedynie fragment rzeczywistości.

Co kradnie się najczęściej?

Artykuł BI wskazuje również, które towary najczęściej padają łupem złodziei. Tu dane są jednoznaczne:

  • Alkohol – spadek z 46 993 do 37 327 incydentów r/r – miejsce 1.
  • Artykuły spożywcze – spadek z 38 701 do 34 027miejsce 2.

Preferencje złodziei pozostają stabilne. Ich głównym celem są artykuły codziennego użytku, łatwo dostępne i łatwo zbywalne. Do kradzieży dochodzi najczęściej podczas zwykłych zakupów, przy wykorzystaniu nieuwagi personelu. Towary te trafiają zazwyczaj do użytku własnego, choć nierzadko są również przeznaczane na odsprzedaż.

Zapoznaj się z: TOP najczęściej kradzionych towarów

Podsumowując

Spadek kradzieży o 17% to niewątpliwie pozytywny sygnał. Trzeba jednak zachować ostrożność w interpretacji, bo oficjalne dane obejmują tylko część zjawiska, a wiele incydentów nadal jest poza statystykami. Problem kradzieży w handlu nie znika, a jedynie zmienia swoje oblicze.

Na koniec zachęcam do zapoznania się z raportami BH – „Przegląd incydentów kradzieży sklepowych” za Q1 i Q2. To praktyczny casebook, który analizuje konkretne zdarzenia i może być realnym wsparciem w planowaniu działań prewencyjnych i szkoleniach dla zespołów.

W tym celu odwiedź sekcję: RAPORT

Jeśli interesuje Cię szerszy zakres statystyk Komendy Głównej Policji, przeczytaj:

źródło: Business Insider, opracowanie własne.


Blog Bezpiecznyhandel.pl to największy zbiór informacji i danych o kradzieżach sklepowych w Polsce.

1 komentarz do “Kradzieże sklepowe: dane styczeń – sierpień”

Możliwość komentowania została wyłączona.