Koniec roku zamykam kluczową zmianą, która odzwierciedla kierunek, w którym zmierza blog.
Od dziś „zapazuche.pl” zmienia się w „bezpiecznyhandel.pl”.
Tak naprawdę to pierwszy był bezpieczny handel opublikowany w formie portalu internetowego. Projekt, który założyłem w 2014 roku, w pewnym sensie wyprzedzał swoje czasy, ale musiał zostać zawieszony. Po dłuższej przerwie portal zastąpiłem blogiem o żartobliwej nazwie „zapazuche.pl”, który w obecnej formie działa od 2018 roku.
Historia zatacza koło
Założona początkowo formuła powoli wyczerpuje się, a blog mocno się rozwinął. Miało być skromnie, luźno i krótko, a wciągu kilku lat pojawiło się sporo materiałów obejmujących różne tematy i analizy.
W tym roku zmienił się również layout, pojawiły się nowe moduły wyświetlające coraz więcej wyselekcjonowanej treści. Ma to swoje konsekwencje, oczywiście pozytywne, zmieniając status bloga na bardziej zobowiązujący, a także zwiększając jego potencjał. Choć nadal przy tym wszystkim staram się zachować prostą szatę skoncentrowaną na wyświetlaniu treści.
Więcej inspiracji i pozytywnego wpływu
Tworzenie treści i dzielenie się wiedzą to nie tylko blog. Ten rok był bardzo intensywny na moim kanale na Twitterze, a także dzieląc się spostrzeżeniami i wiedzą w komentarzach dla mediów. Pod tym względem rok kończy się bardzo ciekawie, co również dało mi impuls do wprowadzenia zmian.
Powrót do nazwy, od której wszystko się zaczęło, to dobra decyzja, pozytywnie wsparta przez najbliższe środowisko zawodowe. Zwłaszcza teraz, gdy wokół tematu kradzieży w handlu dzieje się tak wiele. Cieszy mnie to, że mogę w jakiś sposób tworzyć tak unikalne treści i znajduje to odzwierciedlenie w tworzeniu opinii – od teraz jako bezpiecznyhandel.pl.