Media donoszą, że Komenda Główna Policji za I kwartał 2025 r. odnotowała spadek ilości rejestrowanych wykroczeń kradzieży sklepowych. Według tych dany spadek ten wynosi aż 23,5% tj. 57,2 tys. w porównaniu do 74,7 tys. w analogicznym okresie ubiegłego roku. Nieco inaczej wygląda kwestia przestępstw kradzieży sklepowych. Tych zarejestrowano o 1,7% więcej tj. 9,3 tys. względem 9,1 tys. w analogicznym okresie. Czy to zaskoczenie?
Zapoznaj się z moim komentarzem dla mediów:
Jak można na te dane spojrzeć?
Obecny poziom przestępstw kradzieży utrzymuje się na zbliżonym poziomie, co może świadczyć o tym, że problem ani nie narasta, ani znacząco nie maleje, pozostaje stabilny względem analogicznego okresu. Nadal jednak utrzymuje się duża różnica względem Q1 2023 r., kiedy liczba przestępstw kradzieży była znacznie wyższa, głównie z powodu silniejszej presji ekonomicznej. Ta różnica sugeruje, że obecnie presja osłabła i nie generuje już tylu przypadkowych, impulsywnych kradzieży.
W przypadku wykroczeń, tak wyraźny i kolejny ich spadek może być zaskoczeniem. Tym bardziej, że po podniesieniu progu do 800 zł branża handlowa zwracała uwagę na ryzyko zwiększenia liczby drobnych kradzieży – tych poniżej progu. Wielu ekspertów zakładało również, że liczba wykroczeń wzrośnie kosztem spadku przestępstw, czego jednak obecne statystyki na razie nie potwierdzają. Choć to pierwszy odczyt z tego roku i wartości te na pewno zmienią się do jego końca.
Wiemy też, że statystyki policyjne pokazują jedynie fragment rzeczywistego problemu kradzieży i są raczej wskaźnikiem trendu, niż pełnym odzwierciedleniem skali zjawiska. Osobiście nie uważam, że rzeczywista sytuacja w zakresie wykroczeń kradzieży jest aż tak optymistyczna. Prawdopodobnie mamy tu do czynienia raczej ze spadkiem liczby zgłoszeń niż z rzeczywistym ograniczeniem skali zjawiska.
Przygotowałem kilka ważnych wniosków podsumowujących obecne statystyki, oto one:
- Jeśli obserwujemy wzrost w przypadku przestępstw kradzieży, to będzie on wynikał przede wszystkim z działań osób trudniących się kradzieżą i działających na większą skalę, znacznie przekraczającą wartość progową wykroczenia.
- Analizując trend i notatki policyjne, można wnioskować, że sprawcami przestępstw kradzieży są w dużej mierze osoby już znane policji z podobnych przestępstw oraz osoby działające w recydywie i zuchwale: sprawdź mój przegląd incydentów.
- Centra handlowe są ważnym punktem w działaniach osób zajmujących się kradzieżami, ponieważ skupiają wiele marek w jednym miejscu, a zamiar kradzieży łatwiej tam ukryć, co daje sprawcom pewną przewagę i możliwość skalowania działań.
- Tak wyraźny i kolejny spadek wykroczeń kradzieży to spore zaskoczenie. Tym bardziej, że w związku ze wzrostem progu do 800 zł branża handlowa zwróciła uwagę na stworzenie nowej zachęty do większej liczby drobnych kradzieży – tych poniżej progu.
- Wielu ekspertów z branży uważało również, że liczba wykroczeń wzrośnie kosztem spadku przestępczości, czego statystyki na razie nie pokazują.
- Możliwe, że po trudnym okresie wiele osób zwyczajnie porzuciło skłonność do drobnych kradzieży z powodów ekonomicznych, bo ich sytuacja materialna mogła się poprawić.
- Czy przyczyną spadku wykroczeń jest faktyczna mniejsza liczba osób dopuszczających się drobnych kradzieży sklepowych? Czy też mniejsza skłonność sklepów do zgłaszania faktu drobnych kradzieży, a jeśli tak, to jest to bardzo niepokojący sygnał.
- Może to wskazywać na zmniejszenie priorytetu reagowania na drobne kradzieże lub powrót do praktyk polubownego załatwiania spraw (np. klient płaci za to, co próbował ukraść, bez wzywania policji).
Dowiedz się więcej o statystykach kradzieży sklepowych z poprzednich lat: w tym artykule
Autor bloga o bezpieczeństwie w handlu.
Tworzę treści z pasji i doświadczenia.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
2 komentarze do “Statystyki kradzieży KGP, I kwartał – podsumowanie”
Możliwość komentowania została wyłączona.