Prokuratura Rejonowa Katowice – Południe postawiła zarzuty 20-letniemu mieszkańcowi Czeladzi w związku z brutalnym incydentem, do którego doszło 14 maja 2025 r. w Katowicach. Sprawa rozpoczęła się niepozornie od kradzieży butelki alkoholu z marketu spożywczego, ale szybko przerodziła się w agresję wobec pracownika ochrony i funkcjonariuszy policji.
„Po wyjściu ze sklepu, żeby utrzymać się w posiadaniu zabranej rzeczy, użył przemocy wobec pracownika ochrony sklepu, uderzając go ręką i popychając” – informuje prokuratura.
Gdy na miejsce dotarł patrol, mężczyzna „znieważył czterech interweniujących policjantów” – używając powszechnie obraźliwych słów, a jednego z nich opluł i „szarpał za kaburę noszonej przez niego broni służbowej”.
Pełna treść komunikatu: Prokuratura Okręgowa w Katowicach.
Z uwagi na jego agresywną postawę zastosowano środki przymusu bezpośredniego, a sam zatrzymany został poddany badaniom lekarskim, o co sam zarządał z uwagi na autoagresje. Na szczęście pracownik ochrony nie odniósł obrażeń, a skradziony towar wrócił do sprzedaży.
15 maja podejrzany usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej, naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza Policji oraz znieważenia czterech policjantów. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące. Grozi mu do 10 lat więzienia.
źródło: Prokuratura Okręgowa w Katowicach gov.pl
Autor bloga o bezpieczeństwie w handlu.
Tworzę treści z pasji i doświadczenia.
Wszelkie prawa zastrzeżone.