Policja z Lęborka zatrzymała 20-latka, pracownika jednego z lokalnych dyskontów. Mężczyzna wraz z rodzicami w wieku 58 i 53 lata doprowadzili sklep do straty w wysokości ponad 15 000 zł. Polegało to na tym, że gdy mężczyzna przebywał na kasie, z zakupami podchodzili do niego rodzice, a ten kasował tylko część towaru zwykle tańszego. Ponadto mężczyzna dokonywał fikcyjnych zwrotów butelek oraz opakowań kontenerowych i wypłacał rodzicom pieniądze. Łupem rodzinnej szajki padły m.in. art. spożywcze, chemiczne, kosmetyczne, agd, rtv, karma dla psa i alkohol. Mężczyzna usłyszał 16 zarzutów kradzieży i oszustw.
Odpowiedzą za rozbój z użyciem noża
Policjanci z Lublina zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 25 i 35 lat, którzy weszli do sklepu i grożąc nożem sprzedawcy zabrali kasetkę z pieniędzmi oraz alkohol i papierosy. Obaj mężczyźni byli już znani policji z podobnych przestępstw.
Policjanci z Zielonej Góry zatrzymali 33-letniego mężczyznę, który dopuścił się kradzieży rozbójniczej w jednym z lokalnych marketów. Mężczyzna ukradł 8 opakowań kawy za około 223 złote, i próbował z nimi uciec. Na drodze stanął mu pracownik ochrony, złodziej jednak uderzył go w twarz. W ujęciu sprawcy pomógł inny pracownik sklepu.
Policjanci w Słupsku zatrzymali 23-letniego mężczyznę za kradzież rozbójniczą. Mężczyzna w jednym z lokalnych marketów ukradł dwie butelki alkoholu i próbował z nimi uciec. Utrudnił mu to pracownik ochrony, który z tego powodu został uderzony przez sprawce kradzieży, a następnie przewrócony.
Policjanci z Grudziądza zatrzymali dwie osoby w związku z włamaniem do sklepu z bielizną w centrum miasta. 40 i 26-latek sforsowali drzwi wejściowe do sklepu i za pomocą śmietnika na kołach wywieźli niemal cały asortyment o wartości około 60 000 zł. W sprawie policjanci zatrzymali również 36 i 42-latka z zarzutami paserstwa.
źródło: policja.gov.pl