Policjanci z Łomży zatrzymali 34-letniego mężczyznę po tym, jak ukradł drukarkę z jednego z tutejszych hoteli. Po wyjściu z policyjnego aresztu udał się prosto do jednego z dyskontów, gdzie ukradł perfumy za 1200 zł. Następnie okazało się, że pracownicy rozpoznali w mężczyźnie sprawcę wcześniejszych kradzieży na kwotę 8 tys. zł.
28-latek z Gdyni został ujęty przez ochronę sklepu za kradzież perfum na wartość blisko 2 300 zł. W trakcie interwencji ujawniono, że posiadał przy sobie narkotyki. Za przestępstwo kradzieży grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat, natomiast za posiadanie narkotyków można trafić do więzienia na 3 lata.
Słupscy policjanci zatrzymali kobietę, która dopuściła się oszustwa, pracując jako sprzedawczyni w jednym z lokalnych sklepów. Jej działania polegały na tym, że za sprzedany towar przyjmowała gotówkę, lecz nie wkładała jej do kasy, a przywłaszczyła sobie anulując transakcje. Cały proceder został opisany w notatce policyjnej (link w tytule). Kobieta mogła w ten sposób wyrządzić straty na kwotę ok. 14 tys. zł. Jak się później okazało, 27-latka była poszukiwana w związku z ponad 50 innymi przestępstwami, które popełniła w ten sam sposób na terenie całego kraju.
Żorska policja interweniowała w sprawie kobiety, która ukradła ze sklepu ogólnobudowlanego klucz udarowy o wartości ponad 1500 zł. Kobieta została ujęta przez pracowników ochrony.
41-latek ukradł dwie kurtki z jednego ze szczecińskich sklepów. Wpadł bo został zauważony przez przechodzących policjantów. W trakcie zatrzymania okazało się, że był pod wpływem alkoholu, a także, że już wcześniej zatrzymywany był za kradzieże.
Źródło: policja.gov.pl