Oszustwo czy kradzież?

Coraz powszechniejsze stają się kasy samoobsługowe, rośnie liczba stanowisk w sieciach handlowych, a rozwój tej technologii będzie kontynuowany. W podobny sposób rozwija się katalog nadużyć w obszarze kas samoobsługowych.

Raport Self-Checkout Loss ECR wymienia przyczyny strat w kasach samoobsługowych w pierwszej kolejności wskazując na zamianę produktu na tańszy w obsłudze interfejsu. Dzieje się tak, gdy klient po umieszczeniu towaru na wadze ma do wyboru kilka opcji.

Autorzy raportu wskazują również na błąd wielu odmian, polegający na kilkukrotnym zeskanowaniu jednego kodu dla podobnych towarów, a także zmianie kodu kreskowego na inny o niższej wartości i odejściu od kasy przed zakończeniem transakcji.

Problem będzie narastał

Wzrost zainteresowania kasami samoobsługowymi nastąpił wraz z wybuchem pandemii. Choć strefy samoobsługowe istniały już wcześniej w hipermarketach, to rozwiązanie to w dyskontach na większą skalę pojawiło się dopiero w 2020 roku – i to właśnie ten rodzaj handlu wydaje się być najbardziej dotknięty problemem oszustw przy kasach samoobsługowych.

Wdrożenie rozwiązań samoobsługowych, poza aspektem komfortu obsługi klienta i rozwoju metod sprzedaży, wymusiło określenie limitu klientów przeliczane na liczbę kas. Pośpiech spowodował, że wdrażane rozwiązania nie zawsze były do ​​końca przemyślane.

Kluczowe uwagi
  • Aby spełnić swoją funkcję i uniknąć nadużyć (strat), interfejs kasy samoobsługowej musi być intuicyjny – uniknięcie przypadkowych błędów.
  • Właściwe usytuowanie kasy samoobsługowej, odpowiednia strefa umożliwiająca nadzór nad procesem sprzedaży może znacznie zmniejszyć ilość strat wynikających z kradzieży i oszustw – działania prewencyjne.
  • Kasa samoobsługowa zlokalizowana tuż przy wyjściu ze sklepu, bez nadzoru nie jest rozwiązaniem usprawniającym proces sprzedaży, ale problemem stwarzającym okazję do kradzieży – skutek.
Skutki pandemii

Negatywne skutki pandemii determinują wzrost przestępczości. Tak wynika z aktualnych statystyk policji. Budżety domowe są mocno uszczuplone przez skutki kryzysu, a presja na zaspokojenie podstawowych potrzeb jest coraz silniejsza, co skłania ludzi do podejmowania decyzji, które nie zawsze są zgodne z prawem i ich sumieniem. Można by posunąć się do stwierdzenia, że postęp technologiczny – kasy samoobsługowe – stworzyły nową przestrzeń do kradzieży i oszustw sklepowych.

Nowa przestrzeń, a prawo?

W przypadku czynów zabronionych w strefie kasy zazwyczaj mówimy o kradzieży – wyniesieniu towaru bez zapłaty lub oszustwie – zmianie opakowania lub kodu towaru o niższej wartości, niż tą którą należałoby zapłacić.

Kradzież kwalifikowaną jako przestępstwo reguluje art. 278 k.k., a jako wykroczenie art. 119 k.w. (czyn przepołowiony). Natomiast oszustwo jest wyłącznie przestępstwem art. 286 k.k.§ 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Do tej pory celowa zmiana ceny towaru na niższą przez osoby, które tego dokonują była traktowana jako oszustwo, niezależnie od tego, czy proceder odbywał się w kasie z obsługą, czy w kasie samoobsługowej.

Jednak niedawno w tej sprawie wydano bezprecedensowy wyrok, który może przestraszyć detalistów, a tym samym zachęcić oszustów. Wyrok opublikowany został na stronie dogmatykarnisty.pl (wyrok podlinkowany w adresie strony).

Bowiem Sąd Okręgowy w Zielonej Górze VII Wydział Odwoławczy uznał, że osoba, która dokonała zamiany ceny na tworze – perfum o wartości 139,99 zł, na 12,99 zł nie wypełnia znamion przestępstwa z art. 286 k.k. . Uwaga: Ponieważ niezbędnym jest udział człowieka po stronie pokrzywdzonego, a w chwili dokonania czynu zabrakło czynnika w postaci osoby, jaką oskarżony miał oszukać. Oskarżony nie wprowadził w błąd żadnego człowieka, a jedynie wykorzystał maszynę. Dlatego czyn zakwalifikowany został jako wykroczenie z art. 119 § 1 k.w. i wymierzył oskarżonemu karę grzywny w wysokości 1500 zł.
Szczegóły uzasadnienia znajdują się w opublikowanym wyroku.

Biorąc pod uwagę, że technologia postępuje, a coraz więcej procesów odbywać będzie się automatycznie może warto rozważyć aktualizację przepisów i uwzględnić procesy obsługiwane przez “maszynę”.

Czy wkrótce można spodziewać się podobnych wyroków? Jeżeli tak, to czy będzie miało to realny wpływ na wzrost kradzieży w strefie kas samoobsługowych?

 

 

Powrót do strony głównej